piątek, 31 grudnia 2010

Składankowo #1

Jako że dziś sylwester, rezygnuję z tradycyjnej notki i robię listę 25 tracków bez których nie wyobrażam sobie dobrej imprezy =D

1.  Kurupt - I'm Burnt ft. Problem
bez dwóch zdań zwycięzca, ten bit po prostu wkręca sie i nadaje rytm aż nie da się usiedzieć w miejscu!
2. Ice Cube - I Rep That West ft. Jigg
banger roku, czy potrzebna jest jeszcze jakaś argumentacja?
3. Dr. Dre - What's the Difference? ft. Xzibit & Eminem
track z klasycznej płyty 2001, jeden z lepszych więc musiałem go tu uwzględnić, wysoko bo po prostu zakochałem się w tym bicie
4. Slim Thug - Rep the Dirty
nie wypisałem gości bo się pogubiłem xD co nie zmienia faktu że baardzo długo mnie ten track jarał w wakacje ; ) polecam jednocześnie mixtape - No Mixtape
5. Maino - All The Above ft. T-Pain
debiutancki krążek mocno namieszał na scenie jak i w moich prywatnych rankingach, kawałek nie schodzil z playlisty przez blisko miesiąc więc jest dobrze
6. Slim Thug - Smile
nie ma to jak rap o kobietach i felgach samochodów! może lirycznie nie jest to mistrzostwo świata (nawet dobry poziom to za dużo powiedziane) ale ten track ma bujać! i robi to doskonale!
7. Xzibit & MC Ren & Young Maylay & Dub C - Roll On 'Em
bardzo dobry west coastowy banger, Maylay pozamiatał, ale reszta też wysoki poziom, a wysoki poziom = wysokie miejsce
8. Warren G - Regulate ft. Nate Dogg
przyrodni brat Dr Dre mimo że nie uzyskał takiej sławy jak on również jest świetnym producentem i jeszcze lepszym raperem, dodając najlepszego refrenośpiewaka westu (no może oprócz Kokane'a) mamy banger idealny
9. Dr. Dre - Nuthin' But A G Thang ft. Snoop Dogg
rok 92, złota era G-Funku i najlepszy album tego gatunku, a więc i singiel go promujący! kto nie zna ten po prostu pipa
10. Ice Cube - Get Use To It ft. Dub C & The Game
ależ zachodnio, ostatnie cztery miejsca w dziesiątce dla reprezentantów gangsta rapu, mam sentyment do tej nutki każda zwrotka lepsza niż poprzednia
11. Lil Wayne - Lollipop ft. Static
12. Young Buck - This Is Mine
13. Bun B - That's Gangsta ft. Sean Kingston
14. Slim Thug - Gangsta ft. Z-Ro
15. NaS - Hero ft. Keri Hilson
16. Slim Thug - Welcome 2 Houston ft. Chamilionaire, Paul Wall, Mike Jones, Pimp C, Bun B, Lil Keke
17. Roscoe - Smooth Sailin'
18. Dub C - West Coast Voodoo ft. The Game
19. Dub C - Guilty by Affiliation ft. Ice Cube
20. Ice Cube - You Can Do It ft. Mack 10 & Ms Toi
21. Ice Cube - Too West Coast ft. Dub C & Young Maylay
22. Dr. Dre - Still Dre ft. Snoop Dogg
23. Snoop Dogg - Gin & Juice
24. Young Buck - Hood Documentary
25. Westside Connection - Gangsta Nation ft. Nate Dogg


Jestem fanem zachodniego wybrzeża stąd tak duża przewaga gangsta rapu. Ale myślę że to co najważniejsze (czytaj top 10) w miarę obiektywnie zrobione.
Zapraszam do komentowania!

czwartek, 30 grudnia 2010

Gangsta party #1

Od razu mówię, nie jestem żadnym hejterem, natomiast fanem tak. "Fanuję" wielu wykonawcom, jest jednak taki jeden którego kopnął zaszczyt, że ktoś taki jak ja łaskawie zgodził się dodać psycho przed fan ;d Tak więc, jestem psychofanem Ice Cube'a. Nie stawiam go na pierwszym miejscu jako najlepszego rapera, on jest tylko moim ulubionym wykonawcą, słucham go często i słuchanie go sprawia mi największą przyjemność, to wszystko.


Tak sobie myślałem żeby może zacząć od recenzji? No dobra, recenzja - to postanowione. Co by tu zrecenzować jako pierwsze? Illmatic? Może coś od Biggiego albo jakiś południowy klasyk? Ten cały wstęp był między innymi po to, żeby uargumentować mój wybór. Pierwsza recenzja należy bowiem do...


PAM PARAM PAM!


Ice Cube - The Predator
Trzeci (czwarty licząc Kill At Will EP) solowy album reprezentanta (baa, weterana już!) Zachodniego Wybrzeża, a zarazem mój ulubiony.
1. The First Day Of School (Intro) 

2. When Will They Shoot 
3. I'm Scared (Insert) 
4. Wicked 
5. Now I Gotta Wet Cha' 
6. The Predator 
7. It Was A Good Day 
8. We Had To Tear This Muthafucka' Up 
9. Fuck 'Em (Insert) 
10. Dirty Mack 
11. Don't Trust 'Em 
12. Gangsta's Fairytale 2 
13. Check Yo Self (Feat. Das EFX) 
14. Who Got The Camera? 
15. Integration (Insert) 
16. Say Hi To The Bad Guy 
Bonus Tracks: 
17. Check Yo Self ("The Message" Remix) 
18. It Was A Good Day (Remix) 
19. 24 Wit An L 
20. U Ain't Gotta Take My Life

Już od początku czuć klimat tej płyty. Po intrze wita nas kawałek When Will They Shoot. Mocny szybki bit, typowa dla młodzieńczych lat Kostki Lodu energiczna nawijka (osobiście nazywam to wkurwieniem w głosie) i tekst pełen punchline'ów.
Ice Cube is out-gunned, what is the outcome?
Will they do me like Malcolm? Cause I bust styles, new styles, standin - strong! While, others +Run+ a +Hundred Miles+ But I never run, never will
Deal with the devil with my motherfuckin steel - BOOM!
Jedne z najlepszych wersów w karierze, nawiązanie do bojownika o prawa czarnych i następnie punch skierowany do grupy N.W.A.
Cause I like Nat, Huey, Malcolm, and Louis
Most got done by a black man's bullet
Kolejne bardzo dobre wersy.
O tym tracku mógłbym się rozpisywać przez całą recenzję więc przejdźmy dalej ;p Skit I'm Scared a następnie Wicked, Podkład lekko chaotyczny może na początku przeszkadzać ale w końcu się do niego przekonałem, a nawet zajarałem. Do warstwy lirycznej nie ma co się przyczepiać dużo nawiązań do postaci Rodney'a Kinga ale co się dziwić, w końcu płyta wyszła w tym samym roku co słynne LA Riots. Now I Gotta Wet 'Cha! teraz sprawię że będziesz miał mokro! Sam tytuł jest bardzo agresywny a cały kawałek jest jakby dissem na LAPD,
You in danger, Mr Gangbanger
It ain't cool to take nappy from a stranger
A place on the map where the order is

though devils can't leap up a motorist
and get nothin but a slap on the wrist
To co mówiłem - nawiązanie do sprawy Rodney'a. Cały track epatuje wręcz przemocą i niechęcią do policji co w tamtej sytuacji było raczej zrozumiałe -.-
Co mamy dalej... ach tak! Track tytułowy, kolejna porcja świetnych linijek ale niestety to co usłyszymy w głośnikach za chwilę przyćmi całą resztę albumu i sprawi że wyda nam się tylko średnia! (no może z wyjątkiem When Will They Shoot ;p) O czym mowa? Oczywiście Today Was a Good Day, klasyk sam w sobie, mam nadzieję że nie trzeba go nikomu przedstawiać, wykorzystany był między innymi w soundtracku GTA: San Andreas. Co mogę napisać, bit wspaniały, tekst wyśmienity, spokojny. West w stu procentach w dodatku przyjemny dla ucha, tekst lekko G-Funkowy ale i tak wyśmienity. Kolejne nuty oscylują przy tym samym temacie, z małym wyjątkiem Dirty Mack który jest o relacjach damsko męskich, gangsterskich relacjach damsko-męskich. Nadchodzi chwila rozluźnienia, Gangsta's Fairytale Pt.2 - druga część ulicznej wersji kultowych bajek dla dzieci, nie ukrywam, słabsza od oryginału z AmeriKKKa's Most Wanted ale i tak bardzo dobra. Przechodzimy do Check Yo' Self. Kawałek mocny, znowu dużo brutalności ale cóż, taki okres. Do tego kawałka nakręcono klip który jest kontynuacją klipu do Today Was A Good Day. Ostatni kawałek na płycie to Say Hi To The Bad Guy, chyba nie muszę mówić, ze tytułowy bad guy to oczywiście pan w niebieskim mundurze - policjant. Na zakończenie mamy cztery "Bonus Tracks" z czego dwa to remiksy: Today Was A good Day czyli jakich bitów Cube ma nie używać i Check Yo' Self na bicie z The Message Grandmaster Flash'a.

Dla przypomnienia tracki promujące płytę:

Słowem wstępu.

Siema
Jestem Seba9895, mam piętnaście lat i w zasadzie najważniejsze jest to, że słucham rapu. Właśnie jemu chciałbym poświęcić tego bloga. Zamieszczał będę: recenzje, opinie o raperach, jakieś newsy raz za czas pewnie, ogółem wszystko co ma związek z amerykańskim rapem :p
Czekajcie na następne notki!